Jabłka pod kruszonką

Słaby tydzień. Wszystko idzie nie tak. I jeszcze zapowiada się brzydka pogoda na weekend. A ja liczyłam, że córcia się wybiega na dworze a ja złapię trochę energii ze słońca na kolejny tydzień.
No nic, trzeba być elastycznym i dostosować plany do „istniejących warunków meteorologicznych”. Może przynajmniej zrobię coś pysznego do jedzenia. Pożywny obiad i jakiś ciepły deser. Tak. Owoce pod kruszonką. Jabłka. Uwielbiam jabłka w każdej postaci (no może oprócz soku). A już jabłka pod kruszonką to wręcz wielbię. Są taką namiastką szarlotki. I co ważne, robi się je zdecydowanie szybciej niż tradycyjną szarlotkę. I mają jeszcze jedną zaletę. Można ich zrobić tyle ile potrzeba. W sam raz. I nic nie zostaje na później co będzie kusiło swoim zapachem i powodowało ogromne wyrzuty sumienia, że nie udało się oprzeć kolejnemu kawałkowi. Tutaj kolejnego kawałka nie ma. Zrobione, zjedzone. Po sprawie. Do następnego razu :)

Potrzebujesz:

• 5 sporych jabłek (np. Szara reneta),
• 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu,
• masło do smarowania formy

Kruszonka:

• 90 g masła,
• 125 g mąki,
• 80 g miałkiego cukru brązowego,
• szczypta soli

Wykonanie:
Nastaw piekarnik na 150 stopni C.
Składniki kruszonki włóż do misy malaksera i zmiksuj aż powstaną okruchy lub wyłóż je na deskę lub talerz i pokrój je nożem na bardzo drobne kawałeczki tak, aby wszystkie kawałeczki masła pokryły się mąką i cukrem.

Wysmaruj masłem naczynka żaroodporne (np. 6x10 cm lub jeśli używasz jednej 14x17 cm). Obierz jabłka i po usunięciu gniazd nasiennych pokrój je w grubą kostkę. Wymieszaj je z cynamonem i przełóż do przygotowanych naczynek. Na wierzch każdej miseczki wysyp kruszonkę.

Wstaw jabłka z kruszonką do nagrzanego piekarnika i piecz przez około 45 minut. Po tym czasie zwiększ temperaturę do 180 stopni i podpiecz jabłka jeszcze około 15 minut. Wyjmij z piekarnika i podawaj. Najlepiej smakują z bitą śmietaną, lodami waniliowymi lub jogurtem naturalnym.

Smacznego!