Nasza kolejna propozycja to przepis na sernik. Z jednej strony Oreo - ciasteczka, które podbijają świat względnie od niedawna (a przynajmniej nad Wisłą). Z drugiej strony sernik w wersji oldschoolowej. Ciężki, z dużą ilością jaj i tłustym serem. Obłędny. Prawie jak u Babci…no, może poza tymi ciasteczkami ;)
Składniki:
Spód:
1 opakowanie ciastek „Oreo” (300g)
Masa:
1 kg tłustego twarogu*
6 jajek (oddzielnie białka i żółtka)
1¼ szklanki cukru
100 g masła w temperaturze pokojowej lub roztopionego
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Polewa czekoladowa:
2 gorzkie czekolady roztopione w kąpieli wodnej
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 st. C.
- roztapiamy masło (rondelek, mikrofala), zostawiamy do przestygnięcia.
- kruszymy ciastka (najlepiej w malakserze ale można również rozgnieść je wałkiem)
- cukier i żółtka jajek ucieramy, stopniowo dodajemy twaróg
- następnie do masy serowej dodajemy roztopione masło, mąkę i proszek do pieczenia, ucieramy do połączenia się składników.
- dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy łyżką/łopatką.
Przygotowujemy polewę tuż przed wyjęciem ciasta z piekarnika. Kiedy sernik przestygnie polewamy go obficie rozpuszczoną czekoladą.
Pycha!
*Do tego typu sernika nie nadaje się ser z wiaderka.
Wygląda niesamowicie. Ta płynąca czekolada, aż w brzuchu burczy. Koniecznie trzeba wypróbować :) Wstawiajcie więcej i więcej....
OdpowiedzUsuńNie tylko wygląda, ale i smakuje obłędnie.
UsuńNa więcej wpisów możesz oczywiście liczyć - już wkrótce :)
To cudo jest urzekające i niezwykle kuszące:) Mniaaaaammmmm!!!!
OdpowiedzUsuńZgadzamy się z każdym słowem. Od siebie dodamy jeszcze, że taaaaakie pyszne!:)
Usuń