Proponujemy Wam wariację na temat włoskiego deseru tiramisu. Czym różni się nasze od włoskiego klasyka? Przede wszystkim nasze jest bez jaj i bez alkoholu
a zatem mogą je jeść maluchy (i kobiety w ciąży). Dodatek czekolady powoduje, że dzieci uwielbiają to tiramisu. Zresztą nie tylko dzieci, bo pisząca te słowa wyjadała je łyżeczką wprost z misy. Ups….
Potrzebujesz:
- 300 ml śmietany 30%
- 1 opakowanie serka mascarpone (250g)
- 3 łyżki cukru pudru (lub więcej, do smaku)
- 1 opakowanie biszkoptów typu „kocie języczki”
- filiżanka zaparzonej kawy rozpuszczalnej (mocna)
- około 2 łyżeczki kakao do posypania deseru
- 1 gorzka lub mleczna czekolada pokrojona (lub starta) na wiórki
Wykonanie:
Ubijamy śmietanę na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder. Następnie mieszamy delikatnie ser ze śmietanką. Do gotowej masy dorzucamy wiórki czekoladowe i delikatnie mieszamy.
Biszkopty moczymy kilka sekund w kawie i układamy je na dnie szklanej misy. Namoczone biszkopty przykrywamy warstwą kremu. Moczymy kolejną porcję biszkoptów, układamy w misie i nakładamy krem.
Jeśli Wasza misa jest dość wąska ale wysoka to zapewne zostały Wam jeszcze biszkopty i krem na kolejną warstwę. Zatem układamy wszystko do końca, a następnie posypujemy całość kakao i wstawiamy deser do lodówki na minimum 2 godziny.
Smacznego!
co za zdjęcia, cudne
OdpowiedzUsuńBecia, fakt, fotografa mamy wyjątkowo uzdolnionego:)
Usuńmój ulubiony deser:) świetnie:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zatem wypróbuj naszą wersję:)
UsuńCieszę się że zdjęcia się podobają.Fotograf :-)
OdpowiedzUsuńniewiele to ma wspólnego z tira mi su
OdpowiedzUsuńAnonimowy, a czy po za napisaniem krytyki pochyliłeś się nad tekstem i przeczytałeś go dokładnie? Jeśli nie, to polecam. Tam znajdziesz wskazówkę odnośnie tego "tira mi su"...
OdpowiedzUsuń