Paluszki rybne

Czy Wasze dzieci lubią rybę? Założę się, że przynajmniej połowa z Was powie „nie”. U nas jest niestety podobnie. Staram się kombinować z różnymi sposobami podawania ryby jednak na razie przegrywam na całej linii.
Po ostatnich wakacjach, na których moje dziecko łaskawie zjadło kilka paluszków rybnych (no, pseudo rybnych raczej) pomyślałam, że zrobię paluszki sama w domu. Kto wie, może się przekona. Niestety, okazało się, że moje paluszki rybne nijak nie smakują jak pseudo ryba a tym samym są "bleee". Na szczęście smakowały pozostałej ekipie bloga - w tym dziecku Moniki. A zatem z paluszkami wszystko w porządku a jedynie moje dziecko jest grymaśnym potworem :) Są naprawdę smaczne. Chrupiące, delikatne i baaardzo wciągające. Rewelacyjnie smakują z sosem tatarskim.

Potrzebujesz:

Paluszki:

• 400 g filetów białej ryby*, np. mintaj, sola,
• 1 jajko,
• mąka,
• bułka tarta,
• sól,
• olej do smażenia

*Ryba może być mrożona. Przed przygotowaniem potrawy, rybę należy rozmrozić i osuszyć

Sos tatarski:

• 1/2 kubeczka jogurtu greckiego (może być również śmietana 12%),
• 1/3 kubeczka majonezu,
• 1 ogórek konserwowy lub kiszony pokrojony w drobną kostkę,
• kilka grzybków z octu pokrojonych w drobną kostkę,
• szczypiorek, natka drobno posiekane,
• sól, pieprz do smaku

Wykonanie:
Osuszone ryby podziel na podłużne kawałki tzw. „paluszki”. Każdy z paluszków posól, obtocz w mące, następnie w jajku i w bułce tartej.
Na głębokiej patelni lub w rondlu rozgrzej olej, smaż po kilka paluszków na raz, około 3 minut z każdej strony. Po zdjęciu z patelni osusz je na papierowym ręczniku.
Wszystkie składniki sosu dokładnie wymieszaj. Gotowy sos podawaj z rybą.

Smacznego!