Jest absolutnie doskonały! Smakuje rewelacyjnie zarówno na zimno z kawałkiem ciemnego chleba jak i na ciepło z dodatkiem np. czosnkowego sosu. Dodatkowo jest zdrowy i stanowi świetną alternatywę dla lunchowych kanapek.
Dla mnie najlepszy na ciepło bez żadnych dodatków. Sięgam po niego kiedy "mam na coś ochotę". Jest sycący i ma wyrazisty smak przez co szybko zaspokajam potrzebę małego głodu. Bardzo, bardzo polecam. To kolejny przepis, który zapożyczyłam od Pani Agnieszki Maciąg. Tym razem z jej pięknej książki "Smak miłości".
Potrzebujesz:
- 3 szklanki cukinii bez pestek startej na tarce o grubych oczkach i dokładnie odciśniętej z soku,
- 1 duża marchewka obrana i starta na tarce na grubych oczkach,
- 2 cebule obrane i drobno posiekane,
- 5-6 ząbków czosnku obranych i posiekanych,
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek,
- 1/2 szklanki tartej bułki,
- 1/2 łyżeczki kurkumy,
- 1 łyżeczka curry,
- 4 jajka,
- pęczek natki pietruszki i innych ulubionych ziół drobno posiekanych,
- sól do smaku i świeżo mielony czarny pieprz
Wykonanie:
Nastaw piekarnik na 200 stopni C.
Na niewielkiej ilości oleju podsmaż do miękkości cebule i czosnek. Wymieszaj w misce wszystkie składniki dodając przesmażoną cebulę i czosnek. Dopraw do smaku solą i pieprzem.
Formę do pieczenia tzw. keksówkę około 30 cm długości (lub dwie mniejsze) dokładnie wysmaruj tłuszczem i wysyp odrobiną tartej bułki (jeśli używasz formy silikonowej nie musisz tego robić).
Gotową masę przełóż do foremek. Piecz około 1 godziny.
Smacznego!
świetny pasztet! na pewno by mi zasmakował!
OdpowiedzUsuńMagda, dzięki za komentarz:) Koniecznie daj znać czy spróbowałaś.
UsuńSmacznie i świetnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńKinga, pięknie dziękujemy:)
UsuńKocham pasztet cukiniowy!! Wygląda rewelacyjnie. Ps. zachwyciła mnie zastawa stołowa! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do nas :)
Dziewczyny, musicie zatem koniecznie wypróbować powyższej wersji. A zastawa to IKEA, DUKA i jakieś sklepy internetowe:)
Usuń