Czy w Waszych rejonach były w tym sezonie grzyby? Ja muszę przyznać z ogromną przykrością, że tam gdzie z reguły urządzamy grzybobranie, w tym roku była całkowita posucha w kwestii grzybów.
Była piękna, słoneczna i ciepła jesień, co niestety sprawiło, że nie było grzybów. Dobrze, że mam jeszcze trochę zapasów z ubiegłego roku i mogę przygotować coś z dodatkiem grzybów, a tym samym choć trochę poczuć klimat grzybobrania.
Dlatego też proponuję Wam dzisiaj zupę grzybową. Moja Mama robi świetne kurki w zalewie, które idealnie nadają się na zupę, ale możecie wykorzystać również świeże (jeśli macie takie to bardzo zazdroszczę) czy mrożone. Zupa jest bardzo prosta do wykonania, nie ma w niej żadnych skomplikowanych składników. Jest aromatyczna, rozgrzewająca i sycąca.
Potrzebujesz:
- 2 litry bulionu drobiowego lub warzywnego*,
- 2 niewielkie marchewki pokrojona w cienkie plasterki,
- 4-5 ziemniaków pokrojonych w małą kostkę,
- 1 mała pietruszka pokrojona w cienkie plasterki,
- 1 por pokrojony w cienkie plasterki,
- 1/2 małego selera pokrojonego w słupki,
- 150 g kurek dokładnie oczyszczonych i umytych (świeżych, mrożonych lub w zalewie wodnej ze słoika),
- kawałek cebuli pokrojonej w drobną kosteczkę,
- natka pietruszki drobno posiekana,
- śmietana słodka,
- oliwa lub masło
Wykonanie:
Zagotuj bulion. Wrzuć do niego wszystkie warzywa i gotuj przez kilka minut. Na małej patelni rozgrzej odrobinę oliwy (lub masła jeśli wolisz) i przesmaż cebulkę przez około 2 minuty. Jeśli używasz grzybów świeżych lub mrożonych dorzuć je teraz na patelnię. Kurki z zalewy nie wymagają przesmażania. Podsmażaj grzyby przez 2-3 minuty od czasu do czasu mieszając.
Następnie przełóż je do garnka z zupą i gotuj całość pod częściowym przykryciem około 10-15 minut aż wszystkie warzywa będą miękkie.
Na koniec dodaj słodką śmietankę zaczynając od 1/3 kubeczka. Jeśli smak Ci odpowiada na tym poprzestań. Wsyp natkę pietruszki pozostawiając część do posypania po wierzchu.
Smacznego!
0 komentarzy:
Prześlij komentarz